Jak wynika z najnowszego raportu międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield, I kwartał stanął pod znakiem niższego popytu na rynku magazynowym. Warto jednak zauważyć, że pomimo dwucyfrowej korekty Polska pozostaje jednym z najaktywniejszych sektorów w Europie. Stabilizuje się również poziom aktywności deweloperskiej, choć prognozowana na ten rok nowa podaż może osiągnąć czwarty najwyższy wynik w historii polskiego rynku magazynów.
POPYT: POLSKI RYNEK JEDNYM Z NAJAKTYWNIESZYCH W EUROPIE, POMIMO SPADKU O 25%
W I kwartale najemcy podpisali umowy najmu na ponad 870 000 mkw. powierzchni przemysłowej, co oznacza znaczący spadek aktywności o 25% r/r i najniższy poziom popytu od II kwartału 2019 roku. Należy jednak podkreślić, że dwucyfrowa, bo 22-procentowa korekta popytu została odnotowana w skali całej Europy, a polski rynek, pomimo gorszego niż w poprzednich latach wyniku, pozostaje jednym z najaktywniejszych na Starym Kontynencie,
tłumaczy Damian Kołata, Partner, Head of Industrial & Logistics Agency Poland, Head of E-Commerce CEE, Cushman & Wakefield.
Szczególnie niepokojący w tym kontekście był spadek aktywności firm z sektora logistycznego, a więc kluczowej grupy najemców generującej zwykle 30-40% wolumenu transakcji najmu. Dane z ostatnich sześciu miesięcy wskazują bowiem na znacznie niższy, bo 20-procentowy udział tej branży w popycie. Obecnie obserwujemy jednak oznaki wzrostu jej aktywności, czego efekty na rynku magazynowym widoczne będą z kilkumiesięcznym opóźnieniem,
dodaje Damian Kołata.
PODAŻ: PRAWIE 10-LETNI OKRES DWUCYFROWYCH WZROSTÓW DOBIEGŁ KOŃCA
W okresie od stycznia do końca marca deweloperzy ukończyli ponad 850 000 mkw., z czego 86% dotyczyło czterech rynków – dolnośląskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i mazowieckiego, gdzie dostarczono odpowiednio 32%, 20%, 19% i 15% powierzchni,
komentuje Adrian Semaan, Analityk Rynku, Cushman & Wakefield.
W trakcie realizacji znajdują się projekty o łącznej powierzchni około 2,32 mln mkw., co pokazuje, że poziom aktywności deweloperskiej jest nieznacznie niższy niż w ubiegłym kwartale. Mimo to szacowana nowa podaż w 2024 roku może wynieść 2,9 mln mkw., co oznaczałoby czwarty najwyższy rezultat aktywności deweloperskiej w historii polskiego sektora magazynowego,
dodaje Adrian Semaan.
Warto podkreślić, że wzrost aktywności deweloperskiej spodziewany jest również na mniejszych rynkach, takich jak bydgosko-toruński, szczeciński i rzeszowski. Nowych inwestycji brakuje z kolei na rynku lubuskim, co wynika z relatywnie dużej dostępności powierzchni magazynowej oraz obniżonej jeszcze aktywności najemców powiązanych z gospodarką niemiecką. W najbliższym czasie spodziewamy się natomiast spadku wolumenu nowych projektów na takich na rynkach, jak dolnośląski czy łódzki,
mówi Damian Kołata.
CZYNSZE: WYSOKA PODAŻ WPŁYWA NA STABILIZACJĘ STAWEK
W I kwartale absorpcja netto wyniosła blisko 520 000 mkw., co oznacza wzrost zajmowanej przez najemców powierzchni w tempie zbliżonym do średniej z lat 2017-2020, kiedy wyniosła ona 530 000 mkw., ale znacznie wolniejszym niż w latach 2021-2023, kiedy jej poziom oscylował na poziomie ponad 850 000 mkw.,
tłumaczy Adrian Semaan.